Zdjęcie udało mi się zrobić zupełnie przypadkowo podczas picia płynu Lugola. Jedną ręką wlewałem do gardła, drugą fotografowałem. Nie musze opisywać chwil grozy jakie przeżyłem; Płyn Lugola wchodzi zupełnie inaczej niż gorzała – człowiek nieprzyzwyczajony.

Ale nie bójmy się: „- Potwierdzam, że powietrze znad Japonii będzie nad Polską, ale nasze służby cały czas sprawdzają wartości promieniowania i jest ono bezpieczne – zapewnia Andrzej Jarosz, rzecznik prasowy podlaskiego sanepidu.” donosi GW. Możemy spokojnie wrócić do gorzałki (…cukier nadal drogi ale idzie rocznica będą igrzyska).
odwiedźcie Dębicę
Dodaj do ulubionych:
Lubię Wczytywanie…